Spowolnienie gospodarcze, czyli kto nie zwalnia obrotów?

  • 30.08.2023 10:49
Spowolnienie gospodarcze, czyli kto nie zwalnia obrotów?

Sytuacja gospodarcza na światowych rynkach od jakiegoś czasu boryka się z różnymi problemami. Niepewna przyszłość postawiła pod znakiem zapytania wiele inwestycji, a to z kolei przełożyło się na poziom zatrudnienia (poziom bezrobocia jest niski, ale firmy chciałyby nadal zatrudniać, lecz napotykają na zbyt dużo przeszkód) i funkcjonowanie przedsiębiorstw z wielu branż.  W trudnej sytuacji znalazły się przede wszystkim małe firmy, ale problemy mają także duże firmy z niektórych  sektorów gospodarki. Pocieszający jest fakt, że na szczęście nie wszyscy zwalniają obroty. Które gałęzie mają się dobrze?

Jeść trzeba

Na brak pracy nie mogą narzekać przedsiębiorstwa, które zaspokajają podstawowe potrzeby człowieka, w czołówce zatem znajduje się przemysł spożywczy, zaraz za nim plasuje się przemysł farmaceutyczny, potem funeralny. Kolejne miejsca zaskakują - znajdują się na nich przedsiębiorstwa dostarczające rozwiązań w dziedzinie oprogramowań i technologii oraz firmy świadczące usługi e-commerce.

Jaka sytuacja panuje po drugiej stronie?

Na drugim biegunie panują pesymistyczne nastroje i w sumie trudno się temu dziwić - hamowanie w branży budowlanej, motoryzacyjnej, produkcyjnej było ostre. 

A jak radzą sobie firmy „pomiędzy”?

To zależy od wielu czynników m.in. od powiązań gospodarczych, rodzaju odbiorców. Jeśli np. producent uszczelek wspólpracuje głównie z branżą spożywczą, powodów do narzekań mieć nie powinien, jeśli zaś jego odbiorcy należą do grupy firm zaciskających pasa, problem spowolnienia na zasadzie domina dotknie i jego. Obecne czasy nie są łaskawe dla przedsiębiorstw - działalność wielu z nich stoi pod znakiem zapytania, ponieważ ciężko sprzedaje się produkty i usługi, ciężko dociera się do nowych odbiorców, niska jest zdolność firm do dostosowania się do zmieniającej się sytuacji.

To oczywiste, że przywrócenie równowagi w gospodarce nie nastąpi z dnia na dzień, lecz zajmie wiele lat. Oczywiście, jeśli sytuacja polityczna na świecie będzie ku temu sprzyjać. Na razie jednak i w niej dużo niepokoju i niepewności. Najbliższe lata zweryfikują rynek pracy i rynek przedsiębiorstw - znikną te, które przystosować się nie potrafiły, znikną te, które świadczyły usługi na niskim poziomie, znikną te, których produkty nie cieszyły się zainteresowaniem i ich jakość odbiegała od oczekiwań konsumentów. To dobrze i nie dobrze. W ich miejsce pojawią się nowe., być może bardziej innowacyjne, bardziej nowoczesne, przystosowane do nowej rzeczywistości. W końcu próżnie nie mają racji bytu.

--- Artykuł sponsorowany ---