Z całą pewnością wkłady kominkowe z tzw. płaszczem wodnym, przeznaczone do nich urządzenia peryferyjne oraz związane z „wodą” problemy instalacyjne i eksploatacyjne, to najczęściej w Polsce poruszane tematy na firmowych szkoleniach, formalnych i nieformalnych spotkaniach oraz na internetowych forach.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz w kategorii KOMINKI.
Woda w kominku dla każdego!
O ile kominek „powietrzny”, lub szczególnie piecyk wolno stojący, może być zakupiony celem dogrzewania/ogrzewania nawet jednego pomieszczenia, to w przypadku paleniska wodnego inwestycja ma zwykle sens wtedy, gdy z pomocą kominka ogrzewać będziemy wiele pomieszczeń, a w praktyce cały dom. Wykorzystuje się do tego popularny system dystrybucji wody do grzejników lub ogrzewania podłogowego. Dla posiadaczy mniejszych i oszczędniejszych energetycznie domów producenci przygotowali wolno stojące piecyki z wymiennikami wodnymi. Zachowując charakterystyczne cechy rozwiązań wodnych, mają one mniejsze paleniska, jak również… niższe ceny. Nie dość, że sam piecyk jest tańszy od wodnego wkładu, to jeszcze zaoszczędzić można na materiałach i robociźnie kominka. Takie rozwiązanie polecić można szczególnie posiadaczom mniejszych domów, wybudowanych według typowych projektów.
Gdy nie można wybudować „wodnego” kominka marzeń, czasami rozwiązaniem kompromisowym okazać się może wkład z listy „powietrznej”, która jest przecież bardziej obszerna, niż oferta wodna, uzupełniony o wymiennik wodny w formie nasady. Jednak nie ma nic za darmo, bo taki zestaw jest zwykle mniej wydajny, niż specjalnie zbudowane palenisko wodne, a i łączna cena pakietu wkład + nasada/wymiennik nie musi być atrakcyjna.
Coraz częściej kominkowe wkłady wodne sięgają w strefy dotąd dla nich z różnych względów zakazane. Pojawiają się paleniska o panoramicznych płaskich fasadach, bo stosuje się w nich podwójne oszklenie lub szkło niskoemisyjne. Takie same rozwiązania wykorzystuje się w wodnych paleniskach o dwóch fasadach vis-à-vis. Nawet modne paleniska z oszklonym pod kątem 90 stopni bokiem doczekały się wodnych odpowiedników.
Kominek wodny ma zalety
Najważniejszą zaletą ogrzanej w kominku wody jest możliwość zmagazynowania ciepła „na później. Jednak nie wystarczy zwykły obieg wody, by zatrzymać ciepło na tak długo. Gdy pierwsze kominki wodne instalowano w Polsce, trafiały one do dużych, na dodatek słabo izolowanych, budynków i tam miały co grzać niemal na okrągło, a nadwyżki ciepła i tak nie było… Teraz najpierw dociepla się budynek, a dopiero potem dostarcza ciepło i… pojawiają się jego nadwyżki.
W rurkach o małym przekroju, jak też w wymienniku paleniska, pomieści się najwyżej kilkanaście, kilkadziesiąt litrów wody. Miejsce na pozostałe kilkaset litrów musimy zabezpieczyć w tzw. zbiorniku buforowym, izolowanym zasobniku o dużej pojemności. Przyjmuje się, że na każdy 1 kW mocy paleniska należy dysponować 50-100 litrami pojemności takiego zbiornika. Jeśli zależy nam na wydłużeniu interwału palenia lub wręcz magazynowaniu ciepła na dzień następny, to należy być bliżej wartości wyższych.
Łatwa dystrybucja ciepła za pomocą wody to inna zaleta kominka z płaszczem wodnym. Systemy rozprowadzenia ciepłej wody do grzejników wiszących na ścianach czy też znajdujących się pod podłogą to w instalatorstwie polskim codzienność. Czy to miejsca bliskie, czy odległe, a nawet garaż – wszędzie dotrą niewielkiego przekroju rurki.
Aktualnie elektronika sterująca ogrzewaniem, nawet dość złożonym, nie jest już droga i właściwie stała się obowiązkowym składnikiem również przy instalacji wyposażonej w kominek wodny. Gdy z różnych powodów nie dołożymy drewna do kominka (sen nocny, wyjazd do pracy, kilkudniowa nieobecność itp.), kocioł gazowy lub olejowy dostanie impuls i zacznie wykonywać swoją pracę. W zasadzie tylko wyłączenie prądu na dłuższy czas stwarza zagrożenie dla poprawnego i wydajnego wykorzystania dobrze zbudowanego kominka z płaszczem wodnym.
To fakt, że wodnych wkładów, piecyków na drewno i pelety oraz różnego rodzaju nasad - wymienników jest na rynku coraz więcej. Bezsprzecznie też kominki z płaszczem wodnym są coraz lepsze, czyli coraz bardziej dopracowane technicznie i estetycznie. Ogień i woda to bardzo częste zestawienie słów używane dla wskazania dwóch sprzecznych spraw. Jednak w dobrze przemyślanej i starannie wykonanej instalacji grzewczej, połączenie kominkowego ognia z wodą, czyli tak zwany kominek z płaszczem wodnym, daje na ogół pozytywny efekt.
Witold Hawajski
(pełna wersja artykułu ukazała się w numerze 4(33)/2012 Świata Kominków)