Obecnie zamierzając wybudować swoje własne cztery kąty, włączamy internet i przeglądamy gotowe projekty. Wybieramy ten, który wygląda pięknie na wizualizacji i klikamy „zamawiam”. Niestety, to dopiero początek kłopotów i wydatków. Chcąc uniknąć kilku, a nawet wielu z nich, można wybrać się do architekta, który pomoże nam przelać nasze idee i pomysły na papier, jednocześnie pomoże nam przejść przez całą drogę inwestycyjną do naszego wymarzonego domu.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz w kategorii KOMINKI.
Wybierając projekt gotowy czy przygotowując się do rozmowy z architektem, musimy poszukać odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Przykładowo: jaki jest nasz styl życia i jakie są nasze potrzeby? Jaką rodziną jesteśmy i czy planujemy powiększenie jej w przyszłości? Czy wystarczy nam jeden duży pokój dzienny, w którym będziemy się wszyscy spotykać, czy jednak wolimy mieć osobne pokoje dla siebie? To tylko kilka z ważniejszych pytań, na jakie musimy sobie odpowiedzieć, myśląc o funkcjonalności naszego domu. Ważne jest, aby szukać projektu zgodnego z rzeczywistymi potrzebami rodziny.
Projekt gotowy domu i kominek
Kupowanie gotowego projektu przez Internet można porównać do zakupów w supermarkecie. Przeglądamy towary, wszystkie są piękne, najlepsze i takie, które musisz mieć. Później, niby coś mamy, ale tak naprawdę standard produktu ma wiele do życzenia. Gotowe projekty mimo swojej atrakcyjnej ceny, niestety są pełne błędów, zarówno konstrukcyjnych, jak i funkcjonalnych. Koszty poprawy takiego projektu rosną kilkakrotnie w porównaniu do jego ceny, ale o tym przekonujemy się już po fakcie. Wśród nich nie znajdziemy projektu, który jednocześnie będzie idealnie komponował się z naszą działką, będzie miał dobrze rozwiązany układ funkcjonalny i będzie dobrze wyglądał. Estetyka opracowania też pozostawia wiele do życzenia, a wszelkie zmiany w projekcie są zastrzeżone prawami autorskimi. Pamiętajmy, że niezależnie od decyzji o wyborze typu projektu i tak nas nie ominie wizyta u architekta, który musi adaptować nasz projekt pod działkę. Patrząc pod kątem kominka, to taki projekt często ma wrysowane miejsce na palenisko, lecz nie jest to przestrzeń dla niego idealna, często zbyt mała lub w miejscu utrudniającym funkcjonalne urządzenie części wypoczynkowej.
Indywidualny projekt domu i kominek
Najważniejszym argumentem za tym rozwiązaniem jest fakt, że projekt będzie zrobiony pod nasze potrzeby, będzie wykonany specjalnie dla nas i będzie niepowtarzalny. Dostaniemy kilka rozwiązań układu pomieszczeń, niezastąpione porady fachowca, rozwiązania architektoniczne, konstrukcyjne i materiałowe, które są dla nas korzystne.
Centralnym punktem każdego mieszkania jest pokój dzienny. Usytuowanie pokoju dziennego pod względem funkcjonalnym jest najbardziej korzystne, gdy znajdzie się on na prostej linii prowadzonej między wejściem do domu, przez hall, a dużymi przeszklonymi drzwiami do ogrodu. Pozwoli to na stworzenie głębi i przestrzeni. Nie zawsze jest jednak możliwość takiego usytuowania tego pokoju. Wtedy powinniśmy tak zaaranżować pomieszczenie, aby pierwszy widok po wejściu ukazywał bardzo atrakcyjne elementy wystroju pokoju, chociażby okazały kominek. Jest to niewątpliwie najbardziej dekoracyjny element wnętrza. Migotające i promieniujące światło ognia, drewno i zapach uwalniający się z kominka wytwarzają bardzo specyficzny i niepowtarzalny nastrój, niezależnie od tego, czy jest to kominek używany jako alternatywne ogrzewanie, czy tylko dekoracja. Kominek pełni funkcję reprezentacyjną domu oraz świadczy o nas i naszym guście. Absolutnie nie wolno ustawiać go w przejściu komunikacyjnym lub mało wyeksponowanym miejscu, gdyż nie wyróżnimy wszystkich jego walorów.
Każdy powinien dostosować projekt kominkowy do swoich potrzeb. Dla jednych wystarczający będzie kominek w salonie, kiedy inni zdecydują się na drugi kominek w innym pomieszczeniu, takim jak biblioteka, gabinet czy pomieszczenie przeznaczone do wypoczynku. Dla bardziej odważnych można zaprojektować kominek w łazience lub salonie kąpielowym. Rozwiązań jest mnóstwo, a na etapie projektowania ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Wojciech Szczygieł
Pełna wersja artykułu ukazała się w numerze 1(34)2013 czasopisma "Świat Kominków"
