Reklama

ZDUŃSKIE OPOWIEŚCI Z POMORZA: Piec z manufaktury Georga Kepplera

Pewnego razu dostałem propozycję, by odwiedzić starszego pana, w jego mieszkaniu, w którym znajduje się piec kaflowy. Mieszkanie znajdowało się na parterze dawnej poniemieckiej kilkurodzinnej willi na szczecińskim Łęknie, dawnym Westend przy ul. Ks. P. Skargi. Jakim zdumieniem był dla mnie znajdujący się w mieszkaniu piękny pieco-kominek!
ZDUŃSKIE OPOWIEŚCI Z POMORZA: Piec z manufaktury Georga Kepplera
Piec z manufaktury Georga Kepplera

Pewnego razu dostałem propozycję, by odwiedzić starszego pana, w jego mieszkaniu, w którym znajduje się piec kaflowy. Mieszkanie znajdowało się na parterze dawnej poniemieckiej kilkurodzinnej willi na szczecińskim Łęknie, dawnym Westend przy ul. Ks. P. Skargi. Jakim zdumieniem był dla mnie znajdujący się w mieszkaniu piękny pieco-kominek!

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.


Biorąc pod uwagę wielkie zniszczenia wojenne oraz ograbienie szczecińskim wnętrz z kosztowności, które spowodowały zachowanie się naprawdę mizernych zasobów zduńskich w postaci kominków i pieców, ten okaz jawił się jak prawdziwa „perełka”.
Jest to pieco-kominek z żeliwnym wsadem na węgiel, znajdujący się w sąsiedztwie dwóch pilastrów z motywem liści, z wnęką w nadstawie oraz pięknym zwieńczeniem z plafonem przedstawiającym klęczącą kobietę w długiej białej sukni. Piec jest zbudowany z białych kafli, a wszystkie elementy kolorowe pierwotnie były biskwitowe, dając możliwość pozostawienia ich w naturalnym kolorze wypalonej gliny lub kolorystycznej improwizacji. Ten okaz jest pomalowany kolorem brązowym, ecri oraz białym, żółtym i zielonym w motywie ozdobnym korony.
Wiele czasu minęło od momentu jego ujrzenia. Nie było możliwości zdobycia informacji, skąd pochodzą kafle… Nasuwały się podejrzenia o Velten lub o Miśnię…
Kiedy pewnego razu od Weroniki i Jagody z Fromborka dostałem zdjęcie przedstawiające wewnętrzną stronę kafla z odciśniętą sygnaturą z napisem Stettin nawet przez myśl mi nie przeszło, że firma o której praktycznie nic nie wiadomo, produkowała dzieła, które ze swobodą mogły konkurować z manufakturami ze wspomnianych miejscowości.
Minęło dużo czasu gdy trafiłem na informacje i katalog: Stettiner, vormals Kepplersche, Ofen-Fabrik in Stettin, manufaktury kaflarskiej założonej w 1872 roku przez Georga Kepplera.
Dziś, mimo że moje działania detektywistyczne w tej materii wciąż trwają, nie ma wątpliwości, że wspomniany piec powstał w tej fabryce. Niezwykłym przeżyciem jest to, że można na podstawie dawnego projektu porównywać go z zachowanym okazem. Radości dodaje również świadomość, że takie piękne urządzenia powstawały w Szczecinie i nadal skromnie i pokornie czekają na odkrycie, mimo że trudno się do nich dostać…


Sygnatura Ofen Fabrik Keppler


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama