Reklama

Budowa pieca kaflowego: lepsza glina czy klej zduński?

Podczas budowy urządzenia zduńskiego spotykamy się z przeróżnymi sytuacjami. Poprosiliśmy kilku doświadczonych zdunów o podzielenie się swoją wiedzą w zakresie budowy pieca kaflowego.
Budowa pieca kaflowego: lepsza glina czy klej zduński?
Piec kaflowy, alegrzeje.pl Maciej Korniluk

Co jest lepsze przy budowie pieca kaflowego: glina czy klej zduński?

Marcin Korniluk, ale grzeje.pl: Glina jest najstarszym materiałem budowlanym na świecie, stosuje się ją do budowy ścian domów, podłóg, naczyń. Jest naturalnym surowcem z Ziemi. Zastosowana w piecu „promieniuje”, oddając swe naturalne właściwości. Glinę trzeba kupić lub samemu wykopać, a następnie również samemu wykonać zaprawę zduńską. W 99% przypadkach stosuję zaprawę glinianą, którą sam przygotowuję.

Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w dziale PIECE KAFLOWE.

Daniel Truszkowski, Syda: Jeżeli chodzi o materiał używany przez nas do budowy pieców, to zawsze stosujemy glinę. Jest to odwiecznie stosowany i sprawdzony materiał, który  nie wymaga rekomendacji i sprawdza się w różnych wariantach, stosowany również jako materiał podstawowy do  budowy domów i nie tylko. Istotną zaletą gliny jest jej rozpuszczalność w wodzie, co wiąże się z łatwym demontażem lub wprowadzeniem korekty w trakcie budowy. Jest to materiał ekologiczny, stosunkowo tani i na ogół łatwo dostępny.

Adam Małek, Usługi Zduńskie Adam Małek: Piec kaflowy budowany tradycyjnie i prawidłowo eksploatowany powinien stać 25 lat. Do budowy pieca o objętości 1 m3 zużywam 400–450 kg zaprawy zduńskiej. Glina jest materiałem tanim i zdrowym. Wadą jej jest duża masa oraz przy przeładowaniu pieca możliwość  wystąpienia pęknięć na spoinach i rozwarstwień. Przy budowie pieca nowoczesnego, gdzie masa akumulacyjna nie styka się z zabudową, zużywam kilka worków gotowych zapraw. Piec powinien stać o wiele dłużej. Mam na myśli  piec murowany z szamotu, a nie z gotowych elementów. Piec nowoczesny powinien być tak budowany, aby poprzez drzwiczki można było wymienić zużyte elementy paleniska, ponieważ  reszta jest nie do rozebrania.

 

Materiał przygotował Maciej Burdzy


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama