Czy DGP można i należy po sezonie oczyścić i konserwować? Oczywiście tak. Można to zrobić samodzielnie lub powierzyć fachowej firmie. Co trzeba wiedzieć?
Konserwacja systemu rozprowadzania powietrza jest najbardziej pracochłonna, w domach z bardzo rozbudowaną instalacją może pochłonąć dobre kilka, kilkanaście godzin. Warto ją jednak wykonać skrupulatnie, gdyż może to zaowocować sporymi oszczędnościami na rachunkach za ogrzewanie. W instalacjach prowadzonych w niedostępnych miejscach konserwacja jest trudniejsza, a stwierdzenie wady lub uszkodzenia może skutkować koniecznością wyłączenia danej odnogi z eksploatacji lub kosztownymi przeróbkami.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz w kategorii KOMINKI.
Kwestią kluczową jest sprawdzenie drożności wszystkich odnóg systemu. W tym celu należy załączyć wentylator i sprawdzić jaki strumień powietrza dochodzi do poszczególnych pomieszczeń (oczywiście nie jest wymagany dokładny pomiar ilości m3/h, ale określenie czy dana odnoga nie jest uszkodzona lub czy przepływ powietrza przez nią mocno ograniczony). Jeśli są zainstalowane elementy regulacyjne, można - zamykając przepustnice na poszczególnych odnogach i kierując przepływ powietrza np. do jednej odnogi - bardzo precyzyjnie sprawdzić jej stan.
Jeśli uznaliśmy, iż dana odnoga systemu posiada zdecydowanie za duże opory przepływu, należy przystąpić do sprawdzenia możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy – oczywiście o ile przewody rozprowadzające są dostępne (na przykład znajdują się w nieużytkowym poddaszu), elementy systemu DGP nie są montowane do siebie na stałe, bardzo łatwo je rozdzielić i sprawdzić, czy dany element (rura elastyczna, kanał prostokątny) nie uległ deformacji, przypadkowemu zagnieceniu itp.
Kolejną bardzo ważną kwestią jest filtracja powietrza. Po kilku sezonach grzewczych i po kilku okresach wyłączenia z użytkowania (wiosna, lato), przewody instalacji DGP mogą być zakurzone. Dlatego też instalację należy poddać czyszczeniu, co może - dzięki małym przekrojom kanałów - zostać wykonane na kilka sposobów.
Najprościej byłoby przed sezonem rozłączyć rury elastyczne i przeczyścić je dokładnie, jest to jednak pracochłonne i nie zawsze wykonalne.
Zdecydowanie najskuteczniejsze jest przedmuchanie poszczególnych odnóg systemu za pomocą małej sprężarki używając przewodu z kulistą dyszą na końcu oraz odkurzacza, którego wąż ssący szczelnie obejmuje otwór nawiewny (kratkę lub anemostat)
Ten sposób czyszczenia najlepiej powierzyć wyspecjalizowanej firmie zajmującej się czyszczeniem instalacji wentylacyjnych i klimatyzacyjnych, również coraz więcej firm wykonujących instalacje DGP posiada odpowiedni sprzęt i wiedzę, by dobrze wykonać te czynności.
Sam wentylator także należy oczyścić z kurzu, odłączając go od przewodów zasilającego z kominka, oraz wlotowego do systemu DGP (oraz odłączając go z prądu!), czyścić należy jedynie komorę gorącą wentylatora (tę, w której znajduje się wirnik), można to zrobić szczotką i odkurzaczem.
Instalacje grawitacyjne należy czyścić identycznie jak systemy działające w trybie wymuszonym. Bardzo ważne jest by wymienić lub dokładnie oczyścić filtry w nawiewach powietrza do pomieszczeń (oczywiście jeśli takie filtry są zainstalowane, o co powinien był zadbać wykonawca systemu DGP), jest to bardzo proste, gdyż zarówno kratki, jak i anemostaty są montowane w sposób umożliwiający ich łatwy demontaż, bez użycia jakichkolwiek narzędzi. Po zdjęciu kratki lub anemostatu i filtra, warto zgarnąć kurz na dostępnym z pokoju odcinku przewodu szmatką, albo za pomocą odkurzacza.
Próby czyszczenia przewodów wodą są bardzo ryzykowne i zdecydowanie odradzane przy zastosowaniu systemu DGP opartego na rurach elastycznych.
Marcin Rokita