Reklama

Komin do kominka - skuteczny i bezpieczny

Istotą komina jest odprowadzenie poza budynek produktów spalania określonego paliwa. W przypadku, gdy urządzeniem grzewczym będzie kominek, komin musi odprowadzić w sposób skuteczny oraz bezpieczny produkty pochodzące z procesu spalania drewna.
Komin do kominka - skuteczny i bezpieczny
Kominek z paleniskiem 360 stopni

Istotą komina jest odprowadzenie poza budynek produktów spalania określonego paliwa. W przypadku, gdy urządzeniem grzewczym będzie kominek, komin musi odprowadzić w sposób skuteczny oraz bezpieczny produkty pochodzące z procesu spalania drewna. 

Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w dziale: Kominy i wentylacja do kominka

Dodatkowo, od takiego komina należy oczekiwać odporności na tzw. pożar sadzy, czyli zjawisko wynikające z zapalenia się tej części spalin, które nie będąc cząsteczkami gazowymi („czystym” dymem), nie w pełni zostały wyprowadzone do atmosfery i mogły nagromadzić się na powierzchni wewnętrznej komina w trakcie eksploatacji kominka i komina od czasu poprzedniego okresowego przeglądu kominiarskiego. Pamiętajmy, że komin nieposiadający odporności na pożar sadzy może być przyczyną ogromnej tragedii – może „wypuścić” pożar ze swojego przewodu i pozwolić mu na rozprzestrzenienie się poza wewnętrzną część komina, czyli do pomieszczeń mieszkalnych! Wybór komina z uwagi na podaną wyżej funkcję bezpieczeństwa przy odprowadzaniu produktów spalania należy ograniczyć do kominów, których producenci deklarują ich zastosowanie w warunkach podwyższonych temperatur („T400…” lub lepiej: „T600…” w początkowej części klasyfikacji normowej) oraz koniecznie odpornych na zagrożenia wynikające z pożaru sadzy (oznaczenie „Gxx” na końcu klasyfikacji komina). Przykładowa klasyfikacja komina dla kominka może wyglądać np. tak: T600 N1 D3 G50.

Istotne parametry to przede wszystkim oznaczenie wysokości temperatur przy stałej pracy kominka: wartość liczbowa przy literze T, a także odporność na pożar sadzy: oznaczenie literą G (w żadnym wypadku O).

Sposób wymiarowania komina (wybór przekroju) na drodze obliczeniowej podaje nam norma PN EN 13384-1. Nakazuje ona nam uzależniać pole przekroju przewodu kominowego od parametrów technicznych kominka oraz od wysokości komina wynikającej przede wszystkim z kształtu i wysokości bryły budynku, kształtu dachu oraz dodatkowych zależności podanych w normie PN-89/B-10425. Jeżeli wiemy, który model kominka jest tym naszym wymarzonym „piecykiem” czy „kasetą”, to wystarczy zerknąć do parametrów udostępnianych przez producenta tego kominka i korzystając z programów obliczeniowych bazujących na podanej wyżej normie, dobrać optymalny przekrój komina. Często jednak mamy do czynienia z sytuacją nieco odwróconą: wybór kominka ma nastąpić w przyszłości, natomiast już teraz musimy podjąć decyzję o zakupie i montażu komina. W takiej sytuacji pozostaje nam bazować na zaleceniach wynikających z doświadczenia majstra budowlanego lub firm oferujących gotowe systemy kominowe. A doświadczenia te wskazują nam, że komin, którego wysokość przekracza orientacyjnie, 6-7 m, powinien mieć średnicę z zakresu 16-25 cm.

Rozrzut duży, ale można się dodatkowo posiłkować wskazaniem, że jeżeli planujemy mieć:

• mały piecyk kominkowy (lub tzw. kozę) o mocy rzędu kilku kW, to najprawdopodobniej czopuch w takim kominku będzie miał średnicę z zakresu 120–150 mm i spokojnie w większości przypadków możliwe jest przyłączenie takiego kominka do komina o średnicy 16 cm;

• wkład kominkowy (tzw. kaseta), to wiemy, że spotykane na naszym rodzimym rynku są głównie dwa trendy: kominki z okrągłym wyjściem spalin o średnicy 200 mm (częściej) lub 250 mm (nieco rzadziej) i w praktyce średnica ta wskazuje nam na optymalny przekrój przewodu kominowego.

Osoba, która zdecyduje się na zamontowanie komina o średnicy 20 cm będzie miała swobodę wyboru modelu kominka spośród tych, w których wylot spalin ma ten mniejszy standard (200 mm), ale jest tych modeli naprawdę bardzo dużo. Z kolei osoba, która marzy o kominku bardziej reprezentacyjnym, okazałym, musi się liczyć z tym, że będzie to model o średnicy właśnie 250 mm i komin zdecydowanie nie powinien mieć przewodu mniejszego.

Wspomniałem, że zalecenia te dotyczą kominów o wysokości co najmniej 7 m. Co jednak z budynkami parterowymi, gdzie takiej wysokości nie uda się uzyskać? Warto wtedy pokusić się o komin o średnicy większej o jeden rząd w typoszeregu, ale z całą pewnością podczas przyszłego zakupu kominka należy zwrócić uwagę jego sprzedawcy, że komin w domu już stoi i ma określone parametry geometryczne (wysokość i średnicę). Rozważny sprzedawca pomoże nam wówczas w wyborze kominka, dla którego komin już wybudowany będzie „na miarę”.

Witold Hawajski


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama