Pandemia koronawirusa wszystkim uświadomiła, że w ciągu kilku tygodni może się wszystko zmienić. Oczywiście taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy, ale są inne kataklizmy które nawiedzają nas coraz częściej: wichury, oblodzenia linii energetycznych, tornada, powodzie... W takim przypadku warto pomyśleć o tradycyjnym kominku jako urządzeniu, które zabezpieczy energetycznie dom na wypadek przerw w dostawie prądu.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.
Przykładowo od początku roku w Polsce było wiele przypadków brak w dostawie prądu. Poniżej kilka z nich:
29.01 - województwo pomorskie: opady śniegu spowodowały zerwanie linii energetycznych. Bez dostaw prądu było około 18,4 tys. odbiorców.
02.02 – Gdańsk i okolice - przerwy w dostawach prądu. Energia przestała płynąć do kilku tysięcy odbiorców.
09.02 - ''Energa'' na swojej oficjalnej stronie internetowej informuje o braku prądu w Słupsku i regionie.
10.02 - W Wielkopolsce prądu nie ma 3,8 tys. gospodarstw – informuje Enea. W województwie śląskim liczba odbiorców bez prądu sięga 2 tys., na Podkarpaciu – nawet 14 tys. 4 tys. gospodarstw pozostaje bez energii w województwie łódzkim, 3,8 tys. w dolnośląskim, 2,2 tys. i 2,1 tys. w warmińsko-mazurskim.
12.02 - Bez prądu w województwie podlaskim pozostaje 3,5 tysiąca gospodarstw domowych. W czwartek bez energii elektrycznej było nawet 16 tysięcy osób.
23.02 - Silny wiatr, który przyniósł nad Wrocław i okolice niż Julia, spowodował zerwanie wielu linii energetycznych. W regionie o północy bez prądu było nawet 17 tys. osób.
24.02 - "Skutki silnego wiatru - bez prądu pozostaje około 76 tys. odbiorców (najwięcej w woj. małopolskim – około 18 tys., podkarpackim – 14 tys., śląskim – 10,5 tys., lubelskim – 8,4 tys., łódzkim i świętokrzyskim – po około 8 tys., dolnośląskim – 4,5 tys., wielkopolskim – 2,8 tys.).
Oczywiście takich informacji w Internecie można znaleźć o wiele więcej, ale uświadamia nam to, że w takich chwilach w domu nie ogrzejemy się kotłem gazowym ani pompą ciepła lub innym urządzeniem, które wymaga ''prądu". Co to oznacza? Po prostu warto mieć awaryjne źródło ogrzewania, jakim niewątpliwie jest tradycyjny kominek. Pozwoli on nam przeczekać w cieple czas usuwania awarii i niejednokrotnie będzie jedynym zabezpieczeniem energetycznym.
Dlatego jeżeli jesteś osobą, która jest na początku realizacji inwestycji budowy domu, z rozwagą podejdź do kwestii wyposażenia go w urządzenia grzewcze. Wybór często jest trudny, a dodatkowym problemem mogą być ograniczone fundusze. Wielu inwestorów staje więc przed dylematem – dom z kominkiem czy bez? Zgodnie z polskim prawem kominek nie może być samodzielnym, jedynym źródłem ciepła w domu, dodatkowo wielu z nas nie ma czasu, by na co dzień w nim palić. Jednak bez wątpienia kominek w miejscach, gdzie nie ma dostępu do ciepła systemowego, jest idealnym rozwiązaniem, które zabezpieczy energetycznie nasz dom, a co za tym idzie i rodzinę. Dlatego, inwestorze, rozważ czy jednak nie byłoby rozsądnie mieć w domu kominek albo przynajmniej komin, do którego można później podłączyć piecyk lub kominek. Bezpieczeństwo Twoje i Twojej rodziny to przecież priorytet, o czym wyraźnie przypominają nam ostatnie doniesienia o koronawirusie.
Aldona Mazurkiewicz, Jarosław Flak
