Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w dziale: Porady kominkowe
I etap budowy kominka - wywiad z ekspertem firmy Spartherm
- Wymarzyłem sobie kominek. Wie pan: tlące się płomienie, ciepło w całym domu, rodzinna atmosfera. No i chciałbym to marzenie zrealizować.
- A postawił już pan dom?
- Na razie kupiłem tylko działkę pod budowę domu. Wiem, wiem, trochę za szybko przyszedłem, ale już nie mogłem się doczekać.
- Właśnie nie przyszedł pan za szybko. Przyszedł pan w najlepszym momencie.
- Jak to?
- Kupno kominka powinno się zacząć jeszcze przed budową domu. Niestety, mało osób o tym wie. Chodzi o to, żeby jeszcze na etapie fundamentów zamontować specjalną rurę, dzięki której kominek będzie brał powietrze z zewnątrz, a nie z domu.
- A projekty domów nie zawierają takich szczegółów?
- Niestety nie. O takich rzeczach możemy dowiedzieć się głównie od profesjonalnych firm zajmujących się budową kominków. Projekty gotowych domków jednorodzinnych mają często tylko wrysowane miejsce na kominek, a zazwyczaj nie mają podanych parametrów technicznych czy funkcjonalnych. Może to sporo kosztować klienta. Projekt nie powinien być oderwany od zasad budowy kominka. To jest tak jak z kołami w samochodach. Jeżeli rozmiar kół wynosi 14 cali, to nie możemy sobie wstawić opon o rozmiarze 18 cali.
- Dlaczego to doprowadzenie powietrza z zewnątrz jest takie ważne?
- Dzisiejsze domy są bardzo szczelne. Mają szczelne okna, szczelne drzwi, i tak dalej. Żyjemy prawie jak w termosie. W takiej sytuacji kominek nie będzie brał powietrza z zewnątrz, a z pomieszczenia, w którym się znajduje. To źle wpłynie na nasze samopoczucie. Kiedyś domy nie były tak szczelne, więc nie był to tak istotny problem jak teraz. Poza tym zaniedbanie w dostarczaniu powietrza z zewnątrz zakłóci działanie wentylacji.
- Czy tę rurę doprowadzającą powietrze z zewnątrz trzeba zamontować w jakiś specjalny sposób?
- Tak, powinna być ułożona w warstwie piasku, poziomo, tuż pod posadzką. Najlepiej wyprowadzić ją od strony, z której najrzadziej wieją wiatry. W Polsce najczęściej jest to południe. Sama rura powinna mieć przynajmniej kilka metrów długości, 15 centymetrów średnicy i być zakończona klapą (tak zwanym szybrem) od strony kominka. Ale jest jeszcze jedna ważna rzecz. Rura nie powinna być prowadzona w linii prostej. Dobrze, by miała zakręt, jakby omijała jakąś przeszkodę. Im dłuższa rura, tym lepiej, bo wtedy powietrze, które dotrze z zewnątrz domu do kominka, zdąży się uspokoić i ogrzać. Dzięki temu możemy lepiej panować nad tym, jak pali się nasze drewno.
- A co pan poradzi mojemu koledze, który kupił gotowy dom i nie miał pojęcia o żadnych rurach? Czy on w ogóle może jeszcze myśleć o kominku?
- Na szczęście tak. Nie będzie miał tak fajnie, jak pan, ale sytuacja nie jest bez wyjścia. Posadzki już nie zerwie, żeby dostać się do warstwy piasku, bo pewnie jego żona nie przeżyłaby kolejnego remontu. Ale może przebić się do piwnicy lub garażu i brać powietrze właśnie z tych pomieszczeń. Będzie w tych pomieszczeniach co prawda trochę chłodniej, ale lepsze to, niż zabieranie powietrza z mieszkania. A jeżeli ktoś nie ma takich możliwości, to będzie musiał często wietrzyć mieszkanie lub rozszczelniać okna.
Planujesz budowę kominka? Nie wiesz jak to zrobić?
Napisz lub zadzwoń. Pomożemy.
e-mail: [email protected]
tel. +48 95 7 63 97 00
