Reklama

Prąd, pellet i drewno szansą na zastąpienie węgla i gazu w domowych urządzeniach

Ostatnie cztery lata dla branży instalacyjnej i grzewczej są niewątpliwie wymagającym okresem. Wynika to przede wszystkim z pandemii, która wybuchła w 2019 roku, czego skutkiem było czasowe lub całkowite zamknięcie wielu fabryk produkujących komponenty oraz kluczowe w ogrzewnictwie urządzenia. Skutki pandemii będziemy odczuwać niewątpliwie jeszcze przez kilka najbliższych lat, a wynika to w głównej mierze z zachwiania się lub całkowitego przerwania głównych łańcuchów dostaw.
Kocioł na pellet. Fot. Pvproductions

Ostatnie cztery lata dla branży instalacyjnej i grzewczej są niewątpliwie wymagającym okresem. Wynika to przede wszystkim z pandemii, która wybuchła w 2019 roku, czego skutkiem było czasowe lub całkowite zamknięcie wielu fabryk produkujących komponenty oraz kluczowe w ogrzewnictwie urządzenia. Skutki pandemii będziemy odczuwać niewątpliwie jeszcze przez kilka najbliższych lat, a wynika to w głównej mierze z zachwiania się lub całkowitego przerwania głównych łańcuchów dostaw. Wiele firm produkcyjnych z branży grzewczej cały czas zmaga się z problemami dostaw, dostępności automatyki (głównie procesorów). Na skutek tych zachwiań ucierpiały również inne branże. Obecnie rynek przechodzi dużą transformację związaną z wybuchem oraz trwającą jeszcze pandemią, z niepewnością patrząc w przyszłość, z uwagi na kolejne powroty obostrzeń i restrykcji.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.

Ponadto, bezpieczeństwo energetyczne zostało wywrócone o 180 stopni w lutym 2022 roku, kiedy to Rosja zaatakowała Ukrainę. Trzeba zaznaczyć, że jest to zbrodnicza napaść nie tylko na sąsiedni kraj, ale i pośrednio na cały świat. Dla wielu z nas pandemia spowodowała szok i rozpoczęcie pracy w systemie kryzysowym, natomiast to, co wydarzyło się w lutym, pokazało, że w XXI wieku istnieją jeszcze realne zagrożenia konfliktów zbrojnych, które mogą powodować destabilizację całego rynku energii.

pompa ciepła KIPI
Pompa ciepła KIPI

Obecnie Europa stoi przed wyborem całkowitego uniezależnienia się od paliw kopalnych, w tym przede wszystkim rosyjskiego węgla i gazu. Przed napaścią Rosji na Ukrainę większość krajów Unii Europejskiej była całkowicie uzależniona od rosyjskich surowców, głównie gazu. Na dzień dzisiejszy szereg państw podjęło już decyzje o dywersyfikacji swoich źródeł ogrzewania i rozpoczęło działania prewencyjne mające na celu całkowite odcięcie się od rosyjskich surowców. 

Alternatywa dla rosyjskiego węgla i gazu - co wybrać?

Obiecującą alternatywą dla osiągnięcia niezależności energetycznej mogą stać się pompy ciepła. Urządzenia te są coraz częściej produkowane i wprowadzane do sprzedaży przez wiele firm w Europie. Pompy ciepła, poprzez wykorzystanie paliwa, jakim jest energia elektryczna, mogą stać się jednym z głównych źródeł powstawania energii nie tylko w Europie, ale i na świecie.

Inną alternatywą dla Europy stają się jej surowce naturalne, takie jak biomasa leśna, czyli drewno pozyskiwane metodą tradycyjną lub odpady drzewne powstające w wyniku produkcji. Kolejnym typem paliwa, coraz częściej stosowanym jako alternatywa dla gazu, staje się pellet, czyli biomasa pozyskiwana w wyniku obróbki drewna. 

Obecnie obserwujemy nagły wzrost cen surowców na rynku, w tym przede wszystkim węgla i gazu. Wynika to głównie z monopolu jaki zbudowała Rosja w ciągu ostatnich dziesięcioleci, uzależniając większość państw w Europie od własnych surowców. Na dzień dzisiejszy ceny wzrosły od kilkunastu do kilkudziesięciu procent, powodując tym samym ucieczkę użytkowników do innych źródeł ciepła. Kierunki, które wybierają użytkownicy, w tym przedsiębiorcy oraz klienci indywidualni, są dwa - tj. prąd i biomasa. 

Marcin Menzel

Czytaj więcej na issuu:

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama