Reklama

Piecyk wolnostojący – ale jaki wybrać?

W zasadzie nasz przegląd rozwiązań kominkowych powinniśmy zacząć od najprostszej formy kominka, czyli od piecyka na drewno. To przesunięcie na pozornie odległą pozycje jest całkowicie zamierzone… ostatni będą pierwszymi.
Piecyk na drewno (koza na drewno) z półkami i schowkami Spartherm

W zasadzie nasz przegląd rozwiązań kominkowych powinniśmy zacząć od najprostszej formy kominka, czyli od piecyka na drewno. To przesunięcie na pozornie odległą pozycje jest całkowicie zamierzone… ostatni będą pierwszymi.

Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w dziale PIECYKI.

Żeliwne lub stalowo-szamotowe pudełko, które mieści w sobie palenisko, do tego wyeksponowana rura odprowadzająca spaliny, jakieś drzwiczki (obecnie w większości przeszklone), a to wszystko postawione na (zwykle) czterech nóżkach… to piec kominkowy, zwany często „kozą”. Osobiście nie lubię terminu „koza” w stosunku do piecyków, bo nie powinny być „karmione” byle czym, bo często mają tylko jedną nóżkę albo nóżek nie mają. Jeśli już, to lepiej i z większym szacunkiem – PAN PIECYK. Coraz rzadziej na czterech nóżkach, a coraz częściej na inne niż drewno paliwa.

piecyk pelletowy MCZ / Wentor

Piecyki wolnostojące na gaz

 W ostatnich latach widocznie wzrasta w Polsce zainteresowanie kominkami gazowymi. W związku z szybkim tempem życia i małą ilością czasu oraz – szczególnie w dużych miastach – ze względów ekologicznych i ograniczeń w spalaniu drewna te niemal bezobsługowe i czyste, jeśli chodzi o emisję pyłów, rozwiązania szybko zyskują na popularności. O kominkach gazowych słyszy się to tu, to tam, ale stosunkowo mało rozpowszechniona jest wiedza na temat związanego z gazem segmentu wolno stojących piecyków opalanych gazem. Co prawda, asortyment firm oferujących tego typu rozwiązania, szczególnie w Polsce, nie jest szeroki, ale znajdziemy w nim nawet produkty made in Poland, np. nagrodzoną przez nas Płomieniem Roku 2017 Kozę AB na gaz marki Kratki.

Co daje nam piecyk gazowy? Przede wszystkim łatwość obsługi – przy pomocy pilota czy smartfona w łatwy sposób możemy go uruchomić lub wyłączyć. Możemy też regulować wysokość gazowych płomieni, czyli także ilość dostarczanego do pomieszczenia ciepła. Podobnie jak gazowe kominki, dostępne są w wersjach na gaz z sieci bądź z butli, co umożliwia ich instalację w miejscach, gdzie brakuje jeszcze infrastruktury gazowej. Podobnie też, ze względu na specyfikę gazu, wyposażone są w różnego rodzaju zabezpieczenia – w szczególności w czujnik, który odcina dopływ gazu w razie zgaśnięcia płomienia czy problemów z drożnością komina. Specyfika gazu pozwala też na zastosowanie specjalnego koncentrycznego przewodu kominowego, który jednocześnie odprowadza spaliny i doprowadza powietrze do spalania, a nie tradycyjnego komina. Czym zatem różnią się piecyki od gazowych kominków?

Przede wszystkim dużo bardziej atrakcyjną ceną oraz prostą instalacją, bo dostajemy produkt kompletny, nie wymagający zabudowy i, tak jak wszystkie inne piecyki, przemyślany estetycznie.

Warto pamiętać, że do swojego funkcjonowania piecyki gazowe potrzebują prądu. Można je podłączyć do instalacji elektrycznej, ale oznacza to zależność od dostaw prądu, stąd ciekawą propozycją są modele, które posiadają własny system zasilania.

Na koniec kilka słów o estetyce. Wśród gazowych piecyków znajdziemy modele wykonane głównie ze stali, ale zwolennicy surowego żeliwa też znajdą kilka ciekawych propozycji. Stojące bądź wiszące, przeszklone z jednej lub kilku stron, prostopadłościenne bądź owalne? Mimo że sumarycznie gazowych modeli jest dużo..., dużo mniej niż tych na drewno, to przekrój estetycznych form jest już całkiem sensowny.

piecyk wolno stojący na gaz
Piecyki wolno stojące na gaz, zdjęcia od góry: Kratki, Rais/Bertelsen, Faber/Glen Dimplex Polska, Bellfires 

+ ciepło od razu po uruchomieniu urządzenia; 

+ łatwość obsługi – przy pomocy panelu sterującego lub pilota, w wielu modelach także smartfona; 

+ prosty w instalacji;

+ brak konieczności składowania opału, a co za tym idzie czystość i oszczędność miejsca;

+ coraz lepiej imitująca drewno wizja ognia.

– jeszcze stosunkowo mały wybór modeli;

– droższe niż piecyki na drewno.

Piecyki wolnostojące na pellety

 Rewolucję, jaką w branży kominkowej spowodowały malutkie drzewne granulki, pelety, porównać można tylko z wynalezieniem szkła witroceramicznego (kominkowego), dlatego piecykom na pelety poświęcamy oddzielne miejsce.

Idea budowy indywidualnego urządzenia grzewczego zasilanego automatycznie peletami, jaka pojawiła się w Seattle w 1973 roku, stała się niezwykle popularna na wszystkich kontynentach. W Europie posiadamy wielu producentów doskonałych urządzeń, ostatnio dołączyły do tej grupy polskie firmy. Polska jest też znaczącym w Europie producentem peletów. W Europie sprzedaje się rocznie ponad 500.000 piecyków na pelety, z czego w samych Włoszech około 300.000! W Polsce zainteresowanie piecykami na pelety jest, delikatnie mówiąc, umiarkowane. Tym niemniej coraz więcej firm oferuje peletowe piecyki i coraz więcej pieców na pelety trafia do polskich domów. Granulat drzewny wsypuje się do zasobnika i przez kilkanaście, kilkadziesiąt godzin piecyk sam sobie paliwo pobiera. Proces spalania odbywa się automatycznie i można nim sterować nawet z pomocą smartfona. Piecyki mają różne kształty, wykończone są szarą stalą, kolorową ceramiką, steatytem… Są modele ogrzewające gorącym powietrzem sąsiednie pomieszczenia. Są, oczywiście, i peletowe piecyki z wymiennikami wodnymi, którymi ogrzewać można całe domy. Jeśli nie wystarcza mały zasobnik mieszczący w bryle piecyka 15-30 kg paliwa, to istnieją opcje zasilania z silosów o pojemności wystarczającej na miesiąc, a nawet na cały sezon grzewczy. Niewielki przekrój przewodu odprowadzającego spaliny, zwykle współosiowo z nim doprowadzane powietrze, wysoka sprawność i minimalna emisja sprawiają, że piecyki na pelety są jednym z najlepszych rozwiązań wykorzystujących biomasę do ogrzewania. Piszę o piecykach, bo są one najbardziej popularne, ale pojawiły się też ciekawe peletowe wkłady i kasety. Nie wszyscy przepadają za peletowym ogniem, ale płomienie najnowszej generacji piecyków nie powinny odstraszać. Podobnie jak niewielki hałas wywoływany przez wentylator, bo europejskie piece są uznane za bardzo ciche. Dobrej jakości pelety są warunkiem zadowolenia, bo najwięcej reklamacji jest wynikiem stosowania złego paliwa.

piecyk na pellet aranżacja
Piecyki wolno stojące na pellet, zdjęcia od góry: Cadel/Wentor, Defro Home, Palazzetti, MCZ/Wentor

+ duży wybór produktów na rynku;

+ autonomia ogrzewania, zwykle wiele godzin lub kilka dni;

+ możliwość pełnej kontroli procesu spalania na odległość;

+ wszechstronność – ogrzewane jest powietrze, woda, jedno lub kilka pomieszczeń;

– większość piecyków wymaga prądu do funkcjonowania;

– nie wszyscy akceptują widok palących się peletów, uznając go za mniej atrakcyjny niż widok palącego się drewna;

– uzależnienie od paliwa, piecyk nie spala nic innego;

– relatywnie wysoka cena dobrej jakości peletów (Polska).

Wolnostojące piece kominkowe

 Mimo rosnącej popularności peletu, gazu i biopaliw podstawowym paliwem pozostaje drewno. W tej grupie urządzeń jest też największy wybór. Dawniej piecyki miały po prostu tanio i skutecznie grzać. Jednak w czasach rozkwitu kultury przemysłowej każdy produkt, nawet ten pozornie mało ważny, wykonywany był z dbałością o detale i dopieszczony. Tak więc nawet te najprostsze piecyki były dziełami sztuki użytkowej, a ich dobrze utrzymane i działające egzemplarze do dzisiaj budzą podziw. Wielu producentów, nie tylko z powodu interesu finansowego, ale przez szacunek, ciągle ma w swojej ofercie modele „archiwalne”.

 

czerwony piecyk na nóżkach
Zdjęcie: czerwony piecyk na nóżkach Godin

Jednak poważną pozycję, jaką mają piecyki wolno stojące wśród kominkowej braci (w wielu krajach jest to 70% sprzedaży), zawdzięczają śmiałemu wzornictwu. Projektanci wyciągają maksimum możliwości z kształtowania stali, jej precyzyjnego gięcia, laserowego cięcia, automatycznego spawania, więc niektóre piecyki mają wręcz kosmiczne kształty. Co najlepsze, wydaje się, że te zabawy formą nie mają końca, bo ciągle pojawiają się kolejne powodujące zachwyty modele! W zasadzie piecyk służył do ogrzewania jednego pomieszczenia, jednak gdy w piecykach pojawiła się technika wodna, to ta reguła nie jest już jedną jedynie słuszną. Coraz powszechniejsze dodawanie do piecyków rozwiązań zwiększających akumulację ciepła sprawiło, że wcale nie trzeba co chwilę dokładać drewna do małego piecykowego paleniska. W najbardziej „akumulacyjnych” modelach piecyk utrzymuje ciepło nawet 10-12 godzin! Piecyki, dzięki swojej różnorodności technicznej, estetycznej i finansowej, trafiają w gusta bardzo szerokiej grupy i są obecnie najbardziej popularnym produktem branży kominkowej. Spotkać je można w prostych domkach rekreacyjnych, jak też w luksusowych rezydencjach. Może więc jeden z nich trafi do Państwa domu?

piecyk na drewno aranżacja
Piecyki wolno stojące na drewno, zdjęcia od góry: Austroflamm, Scan/Jøtul, Hitze, Invicta

 

+ bardzo duży asortyment form produktów dostępnych na rynku;

+ zróżnicowanie cen, każdy może znaleźć piecyk dla siebie;

+ szybki i prosty montaż.

– mniejsze niż w przypadku kominka palenisko i widok ognia.

 

 Witold Hawajski

 redaktor naczelny magazynu "Świat Kominków"

                                    

 

 

                


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama