Reklama

Ogrzewanie drewnem ciągle na cenzurowanym – UE nie ma wątpliwości, a Polska robi problemy…

Wraz z rozwojem techniki budowlanej rozwijały się też urządzenia i systemy grzewcze oparte na spalaniu drewna. Piecami, a potem kominkami na drewno można było i nadal można bez problemu ogrzewać całe domy. Jaka czeka je przyszłość?
Ogrzewanie drewnem ciągle na cenzurowanym – UE nie ma wątpliwości,  a Polska robi problemy…
Kominek na drewno Hajduk

Urządzenia grzewcze na drewno w ostatnim czasie zanotowany znaczny rozwój. De facto piece wolnostojące na drewno i pellet z wymiennikiem wodnym, wkłady kominkowe z płaszczem wodnym, kuchnie wodne co do zasady działania nie różnią się niczym od kotłów do centralnego ogrzewania na pellet lub drewno kawałkowe. Spalane paliwo (drewno lub pellet) ogrzewa wodę płynącą przez wymiennik. Ciepło niesione przez wodę może posłużyć do ogrzania kaloryferów, podłogówki i zbiornika z ciepłą wodą użytkową. Przewagą kominków i pieców wodnych nad innymi źródłami ciepła jest fakt, iż do pracy nie potrzebują energii elektrycznej. Doskonale sprawdzają się też w połączeniach hybrydowych: z buforem, pompą ciepła i wszelkimi piecami do centralnego ogrzewania.

Więcej artykułów na temat kominków na drewno i ekologii znajdziesz w dziale EKOLOGIA I KOMINKI

Ogrzewanie domu kominkiem na drewno vs. przepisy

Oparcie instalacji grzewczej na więcej niż jednym źródle energii zapewnia bezpieczeństwo energetyczne i chroni przed ubóstwem energetycznym w razie kataklizmów czy stanu wojny. Rozwiązania hybrydowe pozwalają w danym momencie na korzystanie z tego źródła ciepła, które jest dla nas najbardziej korzystne z ekonomicznego punktu widzenia. Przy aktualnych cenach ogrzewanie drewnem kawałkowym nowych domów wypada bardzo korzystnie a przy starych domach jest to obecnie najtańsze rozwiązanie. Pod względem technicznym niema przeszkód, aby ogrzewać cały dom za pomocą urządzenia z wymiennikiem wodnym.

Jedyne przepisy, które zabraniają ogrzewania kominkami za pomocą drewna to krakowska uchwała antysmogowa wprowadzająca całkowity zakaz używania tego paliwa na terenie Krakowa od 1.09.2019 i mazowiecka uchwała antysmogowa, która wprowadza zakaz eksploatacji urządzeń na paliwo stałe w nowych budynkach od 1.01.2023 jeśli mają one dostęp do sieci ciepłowniczej.  Żaden przepis nie uniemożliwia też wykorzystania kominka jako głównego źródła ciepła

Pewne ograniczenia występują jednak na etapie projektowania nowych budynków. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakie powinny spełniać budynki i ich usytuowanie, zawiera przepis mówiący, że budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze, niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami. Przepis ten oznacza wyłącznie to, że nie można zaprojektować budynku, w którym jedynym źródłem ciepła będzie jedno w wymienionych urządzeń. Jest to pewnego rodzaju regres gdyż, jak już wspomniano, urządzenia te przez wieki z powodzeniem ogrzewały budynki jako jedyne źródła ciepła. Wspomniany przepis prawa budowlanego dotyczy tylko etapu projektowania i nie ogranicza możliwości:

  • projektowania domów z więcej niż jednym źródłem ciepła, spośród których jedno jest piecem wolnostojącym na drewno i pellet z wymiennikiem wodnym, wkładem kominkowym z płaszczem wodnym lub kuchnią wodną

  • modernizacji instalacji w późniejszym czasie, już po odbiorze budynku, przed dodanie jednego z wymienionych urządzeń

Przy modernizacji instalacji grzewczej musimy jedynie pamiętać o tym, by zgłosić nowe źródło ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków w terminie do 2 tygodni od daty pierwszego uruchomienia.

Co oznacza opalany drewnem kominek "na cele rekreacyjne"?

Ponadto mamy jeszcze nowy regulamin Programu Czyste Powietrze, który Beneficjentom programu pozwala na posiadanie i instalowanie kominka "na cele rekreacyjne". Kominek taki ma spełniać wymogi ekoprojektu i być zgodny z lokalnymi przepisami antysmogowymi. Problem polega jednak na tym, że w żadnych przepisach budowlanych ani normach technicznych nie ma definicji "kominka na cele rekreacyjne". Należy więc uznać, że NFOŚiGW będzie się opierać na oświadczeniu beneficjenta, który będzie musiał zadeklarować, że kominka używa tylko "na cele rekreacyjne". Niestety nawet przedstawiciele Ministerstwa i NFOŚiGW nie byli w stanie odpowiedzieć na pytanie, skąd wzięli i w jakim celu zastosowali pojęcie „kominka na cele rekreacyjne”.

Unia Europejska rewiduje przepisy dotyczące kominków - kominki na drewno według dyrektywy budynkowej EPBD

Rewizja unijnej dyrektywy EPBD wprowadza szereg restrykcji i zmian w sektorze budowlanym - także co do rodzaju instalacji grzewczych, jakie będzie można używać w nowych budynkach zeroemisyjnych od 2030r.

Wielu użytkowników, którzy posiadają instalacje grzewcze na biomasę (drewno i pellet drzewny) obawia się, że będą musieli z nich zrezygnować, mimo, że UE uznaje ogrzewanie biomasę za paliwo odnawialne i ekologiczne i nie będzie wycofywała tego typu instalacji grzewczych i paliw w ramach polityki klimatycznej Fit fot 55.

Należy wyraźnie rozgraniczyć paliwa kopalne (gaz, węgiel) od paliw odnawialnych (drewno). Budynek zeroemisyjny w rozumieniu dyrektywy to taki, który ma bardzo dobrą charakterystykę energetyczną. Ponadto ww. energia musi być w pełni pokrywana ze źródeł odnawialnych i nie może emitować dwutlenku węgla z paliw kopalnych. We wspomnianej dyrektywie zeroemisyjność budynków nie dotyczy jedynie emisji wszystkich produktów spalania, np. pyłów, lecz gazów cieplarnianych, a w szczególności CO2, który jest emitowany do atmosfery w wyniku spalania paliw na potrzeby ogrzewania budynków. Dyrektywa ma wyeliminować spalanie paliw kopalnych (gaz i węgiel), które powoduje "emisję CO2 na miejscu", na rzecz pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Zgodnie z aktualną wiedzą naukową i z ustawodawstwem krajowym oraz wspólnotowym drewno, pellet i inne rodzaje biomasy są odnawialnymi źródłami energii, więc używanie ich do ogrzewania budynków jest jak najbardziej dopuszczone i aprobowane.
Podobnie jak w przypadku dyrektywy EPBD, podatek od emisji ETS2 dotyczy emisji dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych przez budynki mieszkalne. Paliwa kopalne to węgiel i gaz.  Drewno, pellet i inne rodzaje biomasy zaliczane są do paliw odnawialnych i ich używanie jest najlepszym sposobem na uniknięcie podatku od emisji ETS2. Czasami ze strony organizacji pseudoekologicznych związanych z różnego rodzaju lobbystami słyszy się głosy, że drewno nie jest odnawialnym źródłem energii, co jest błędem. Drewno jest paliwem odtwarzalnym, w odróżnieniu od nieodtwarzalnych paliw kopalnych (gaz, węgiel). Dwutlenek węgla wytwarzany w procesie spalania zostaje ponownie zaabsorbowany w biomasę drzewną w procesach fotosyntezy.
W ten sposób utrzymany jest zamknięty obieg CO2. Drewno jest naturalnym magazynem energii słonecznej o minimalnym śladzie węglowym w porównaniu z innymi technologiami OZE. Niską emisję pyłów i innych substancji powstałych w procesie spalania drewna i pelletu w nowoczesnych urządzeniach gwarantują dyrektywy Ekoprojekt. 

Ogrzewanie drewnem w UE po 2030 roku – czy nadal będzie legalne?

Gdyby brać pod uwagę wiedzę naukową, ustawodawstwo unijne oraz zdrowy rozsądek to drewno i pellet bez wątpienia są odnawialnymi źródłami energii. Gdyby sugerować się tym w jaki sposób najnowsze regulacje unijne tj. dyrektywa EPBD i system podatku emisyjnego ETS2 wspierają i preferencyjnie traktują drewno i pellet, nie powinno być wątpliwości, że w dającej się przewidzieć przyszłości nie będzie żadnych zakazów ogrzewania domów biomasą. Skąd zatem takie wątpliwości się pojawiają? Niestety Polska jest jedynym krajem, w którym silnie działające lobby związane z alarmami smogowymi doprowadziło do powstania licznych zakazów i ograniczeń eksploatacji urządzeń na drewno. Zakazy te nie mają oparcia w badaniach naukowych, faktach i są sprzeczne z wieloma przepisami, w szczególności tymi o OZE. Stąd wrażenie, że drewno, które jest wspierane, promowane i normalnie traktowane w całej UE, jest czymś, co wkrótce będzie wszędzie zabronione. Jak mogło do tego dojść i jak to możliwe, że ten stan dualizmu legislacyjnego i niespójności systemu prawa w zakresie ogrzewania drewnem w Polsce nadal trwa? Na to pytanie nadal nie mamy oficjalnej odpowiedzi.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama