Reklama

PIECOBLOG: Skradziono piec z pałacu w Bęsi!

Właśnie dotarła do nas podana przez Gazetę Olsztyńską informacja na temat kradzieży zabytkowego pieca z pałacu w Bęsi, warmińskiej miejscowości położonej miedzy Biskupcem i Reszlem. Znamy ten pałac i znajdujące się w nim piece...
PIECOBLOG: Skradziono piec z pałacu w Bęsi!
Skradziono piec z pałacu w Bęsi!

Właśnie dotarła do nas podana przez Gazetę Olsztyńską informacja na temat kradzieży zabytkowego pieca z pałacu w Bęsi, warmińskiej miejscowości położonej miedzy Biskupcem i Reszlem. Znamy ten pałac i znajdujące się w nim piece. Dotarłyśmy tam jesienią 2008 roku szukając pieców z fabryki Waltera Wendla, której tropem podążamy od wielu lat, weryfikując informacje z otrzymanej od rodziny fabrykanta listy zamówień.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.

Dostać się do pałacu w Bęsi nie było łatwo. Choć udało nam się uzyskać zgodę na dostęp do wnętrz pałacowych, to jednak w trakcie jazdy okazało się, że zgodę nam cofnięto. Dotarłyśmy jednak na miejsce (ponad 120 km) i czekając godzinami pod pałacem upraszałyśmy telefonicznie przedstawicieli samorządu lokalnego w gminie, do której należy Bęsia, o wpuszczenie nas do środka, przekonując, że chodzi nam wyłącznie o piece, a ogarniała nas coraz większa desperacja, tym bardziej, że piece widać było przez okno od strony ogrodu. Jadąc do Bęsi umówiłyśmy się na spotkanie przy pałacu z Piotrem Ciszkiem, właścicielem przypałacowej manufaktury w Nakomiadach k. Kętrzyna. Miałyśmy nawet wątpliwości czy nie utrudni nam to wejścia, bo uzgadniając dostęp do wnętrz mówiłyśmy tylko o nas. Jak się teraz okazało, dobrze się stało, bo zrobiona wtedy dokumentacja zdjęciowa i pomiarowa pieca pozwoliła na wykonanie w Manufakturze w Nakomiadach kopii oraz miniatur tego pieca. Dzięki temu nie przepadł bez śladu, choć mamy nadzieję, że działania policji doprowadzą jednak do jego odzyskania.

Kiedy nam otworzono i udało się wejść do środka, we wnętrzach zastaliśmy trzy piece, zachowane w nienajgorszej kondycji. Naszą uwagę zwrócił przede wszystkim piec w stylu klasycystycznym, co do którego nie miałyśmy wątpliwości, że powstał w firmie Waltera Wendla. Od wielu lat, inwentaryzując piece kaflowe z XIX i początku XX wieku zajmujemy się także problemem ich wytwórczości. W naszym regionie zachowały się piece, które powstawały zarówno w fabrykach na terenie dawnych Prus Wschodnich, Zachodnich, Pomorza i Śląska, jak i w Niemczech. Poprzez gromadzenie materiałów archiwalnych oraz kwerendę w terenie udało nam się rozpoznać czas działalności, profil produkcji i listy odbiorców znakomitej fabryki Waltera Wendla, działającej początkowo w Królewcu, potem przez krótki czas w Malborku i od lat 20. XX wieku do 1944 roku w Braniewie. Dziś mało kto wie, że specjalnością tego zakładu (na którego temat ukazał się w numerze 4/2008 Świata Kominków nasz obszerny artykuł) stanowiły piece w stylach historycznych, najczęściej kopie barokowych i klasycystycznych oryginałów, szczególnie chętnie zamawiane do pałaców i dworów, ale także do muzeów, dworców i budynków mieszkalnych w całych Prusach, na Pomorzu, Śląsku i na terenie Niemiec.

Dziś większości rezydencji, które zdobiły piece Wendla, już nie ma, a jeśli pozostały, to przeważnie utraciły swoje dawne wyposażenie. Szczęśliwie jednak niektóre piece ocalały. Dzięki liście zamówień otrzymanej od wnuczki fabrykanta, Christy Knubel zamieszkałej w Niemczech, udało nam się je zidentyfikować w niektórych pałacach i dworach Warmii i Mazur (w Dobrocinie, Galinach, Grazymach, Kwitajnach, Olsztynie), Pomorza (w Wejherowie), czy Dolnego Śląska (w Oleśnicy Małej). Niektóre kopie zakład wykonywał po wielekroć. Popularnością cieszył się model klasycystycznego pieca z walcowatą, kanelowaną nastawą. Taki właśnie jak ten z Bęsi, a rozpoznany przez nas w innych rezydencjach, wymienianych w wykazie zamówień braniewskiego fabrykanta – w pałacu w Dobrocinie i na fotografiach archiwalnych w pałacach Schreinen i Otten (dziś po stronie rosyjskiej). Przypuszczamy, że piec w Bęsi, podobnie jak i inne wersje tego wzoru, powstał w braniewskiej fabryce Waltera Wendla w latach 20. XX wieku.

Gazeta Olsztyńska podaje, że wykonawcą ukradzionego z pałacu pieca był lokalny rzemieślnik z pobliskiego Reszla, a fundatorem Carll Otto Benjamin Knoblauch, starosta reszelski w latach 1794-1843. Tym samym, autor artykułu wskazuje na czas powstania pieca pod koniec XVIII w lub pierwszej poł. XIX w. i uzasadnia, że starosta wspierał lokalną wytwórczość w proteście przeciwko zalewaniu lokalnego rynku wyrobami fabryk podberlińskich, szczególnie tych z Velten. Tymczasem pierwsza fabryka pieców w Velten powstała w 1835 roku, a największy rozwój istniejących tam około czterdziestu zakładów nastąpił na przełomie XIX i XX w. oraz w pierwszej połowie wieku XX i to wówczas fabryki niemieckie zaczęły zalewać swoimi wyrobami dawne prowincje państwa niemieckiego, w tym także teren Prus Wschodnich, a nie w czasach pełnienia funkcji starosty przez Knoblocha, czyli między końcem XVIII, a pierwszą połową XIX w. Według naszej znajomości tematu, omawiany piec jest po wielokroć tworzoną kopią pieca klasycystycznego, których wiele egzemplarzy wykonano w fabryce Waltera Wendla w latach 20. XX wieku w Braniewie. Nie znaczy to, że jego wartość przez to jest mniejsza, wręcz przeciwnie, uważamy, że jest to znakomity i jeden z niewielu zachowanych w naszym regionie przykładów urządzenia grzewczego, które choć stanowi kopię historycznego oryginału, to już sam w sobie nosi znamiona zabytku, liczącego około stu lat. Pokładamy nadzieje w skuteczność naszych służb policyjnych i wierzymy, że piec uda się odzyskać i należycie zabezpieczyć!

Link do artykułu w Gazecie Olsztyńskiej: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,11427235,Zlodzieje_ukradli_piekny_piec_z_zabytkowego_palacu.html

 


Pałac w Bęsi od frontu, listopad 2009 r.

Piec w pałacu w Bęsi - kopia klasycystycznego oryginału wykonana w fabryce pieców Waltera Wendla w latach 20. w Braniewie

Piec w pałacu w Dobrocinie - egzemplarz identyczny, jak piec w pałacu w Bęsi, wykonany w fabryce pieców Waltera Wendla w latach 20. XX w. w Braniewie, wymieniony w wykazie zamówień fabrykanta

Ten sam model pieca z wytwórni Wendla we wnętrzach pałacowych w Schreinen (dziś po stronie rosyjskiej)

Kolejna kopia pieca klasycystycznego w pałacu w Otten (dziś po stronie rosyjskiej)

Miniatura pieca z Bęsi, wykonana w Manufakturze Pałac Nakomiady Piotra Ciszka


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama