Reklama

Grill w ogrodzie

Wiosna, lato… Na tę myśl zaczynają po głowie chodzić różne myśli przyjemne, plany, wyjazdy, imprezy… A między nimi też wspólne grillowanie. Wielu z nas ma jakąś działkę, ogródek, domek, gdzie można w ten sposób przyjemnie spędzić czas. Znajomi są, muzyka...
Grill ogrodowy. Fot. Piecbud republika

Wiosna, lato… Na tę myśl zaczynają po głowie chodzić różne myśli przyjemne, plany, wyjazdy, imprezy… A między nimi też wspólne grillowanie. Wielu z nas ma jakąś działkę, ogródek, domek, gdzie można w ten sposób przyjemnie spędzić czas. Znajomi są, muzyka gra – a gwóźdź programu, grill? Jakiś nędzny, byle jaki, blaszany, jednorazowy… Toć to obraza grillowania! Ten opis jest oczywiście celowo przesadzony, nie każdy od razu chce budować grill z prawdziwego zdarzenia – ale – dlaczego by nie?

Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w dziale GRILLE I OGIEŃ W OGRODZIE.


Grill ogrodowy może mieć różne kształty i wymiary, może być zbudowany z przeróżnych materiałów - ważne, by były one ogniotrwałe. Przeważnie widuje się konstrukcje kamienne albo też ceglane. Jak do tego podejść? Wybieramy miejsce, gdzie ma stać nasz grill. Następnie dobrze jest pomyśleć o jakimś fundamencie. Dlaczego to takie ważne? Może się wydawać niewiarygodne, ale nasza budowla dużo waży: 500–1000 kilogramów. Nie zaszkodzi wylać go z betonu i zazbroić prętami zbrojeniowymi. Przykładowy wymiar? O jakieś 10 centymetrów szerzej niż sam grill i 10 centymetrów grubości. Sam grill budujemy według naszego gustu i uznania, pamiętając o kilku zasadach. 

grill ogrodowy z cegły
GrIll ogrodowy, fot. Marta Zionkowska

Ważne jest, żeby grill miał wlot powietrza od dołu i wylot u góry. Banalne? Ale jakże ważne! Grill ma być wygodny w użytkowaniu, więc wymiary dostosowujemy do swojej postury – nie ma być za niski ani za wysoki. Jeżeli budujemy go z cegły, robimy to podobną metodą, jak się muruje budynek. Jaka cegła? Nie musi być szamotowa, ale nie może być „dziurawka”. Cegła szamotowa jest, po pierwsze, droższa, po drugie – żaroodporna. Cegła niepełna, „dziurkowana”, nie ma aż tak dużej odporności na temperaturę. Poza tym w szczeliny takiej cegły w zimie dostawałaby się woda i zamarzała. 

Murujemy więc grill powoli, nie śpiesząc się, używając zaprawy cementowej. Nie spotyka się raczej większych wymiarów niż metr na metr, zwykle różne kombinacje mniejszych. W połowie wysokości grilla trzeba zamontować ruszt na węgle drzewne i lepiej, aby był to ruszt żeliwny, niż samodzielnie spawany. Na tym ruszcie będzie największa temperatura, stalowy nie miałby odpowiedniej wytrzymałości. Ponad tym rusztem montujemy dopiero właściwy, drugi ruszcik dla mięs i ten może być już stalowy, niklowany, ozdobny, jak kto chce. 

 

grill ogrodowy z kamienia
Grill ogrodowy, fot. Jarosław Flak

 

Sam grill powinien jeszcze mieć choć z pół metra wysokości, ale może być wyższy. Jeżeli miałby być zbudowany z kamienia, to trzeba przestrzegać przy budowie zasady „zero pośpiechu” - bardziej niż przy budowie z cegieł. Cegły są proste i równe, już bez cementu leżą ładnie jedna na drugiej, a kamienie nie chcą. Należy je układać powoli, warstwami, nie więcej niż trzy rządki dziennie. To pozwoli zaprawie cementowej związać, a nam cieszyć się z dobrze wykonanego, trwałego grilla. Cała praca może nam zająć kilka dni, ale czym wolniej, tym lepiej. 

A co jeszcze możemy zbudować w ogrodzie? O tym następnym razem. A póki co życzę smacznego!

Agnieszka Krysa


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama