Święta Wielkanocne wcale nie skłoniły kominkowych amatorów i kominkowych specjalistów do zmniejszenia aktywności, do wypoczynku i refleksji. Wprost przeciwnie, zamknięte drzwi supermarketów spowodowały, że najbardziej popularne fora kominkowe w polskim Internecie biły rekordy wejść. Zamiast malowania pisanek, święcenia jaj, zamiast udziału w rezurekcji, konsumpcji w towarzystwie najbliższych bab i mazurków od piątku aż do mokrego poniedziałku, od godziny 6.06 aż do 23.55 lano w Internecie wodę o kominkach. Co najlepsze, tematy jakimi zajmowano się, nie były z pewnością godne odstawienia na dalszy plan Świąt Wielkiej Nocy i zdecydowanie do wtorku mogły zaczekać. Proszę nie tłumaczyć, że taka aktywność na forach to nie praca...
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu KOMINKI.ORG
Internauci anonimowo wrzucają wszystkie kominkowe mikro- i pseudo- problemy na forum, a kominkarze z drugiego końca kraju, osoby z wieloletnim doświadczeniem oraz zduni „z papierami” prześcigają się w poradach i przekrzykują się nie patrząc na kalendarz i zegarek. Nie przeszkadza im nawet Boże Narodzenie, Nowy Rok i Wielkanoc!
Zgodnie z zaleceniami speców od PR, bo podobno na forach i na Facebooku należy być, pojawili się też przedstawiciele całkiem poważnych (?) firm kominkowych, zachwalający aż dym leci swoje przewagi nad konkurencją i służący wiedzą – jak wynika z postów, szybko, skutecznie, całodobowo i na terenie całego kraju. Dziecinnie łatwo ich wyłowić z tłumu zwykłych zapaleńców-forumowiczów, chociaż ukrywają się pod różnymi ,,cywilnymi” nickami.
Jeden ze specjalistycznych niemieckich magazynów kominkowych, Kachelofen&Kamin, w jednym z ostatnich numerów podał wyniki badań przeprowadzonych na 1000 reprezentatywnych osobach przez dr. Volkera Schulza z Kolonii. Chodziło o wiarygodność mediów, a oceniano ją w skali 0 (niska) do 4 (wysoka). Najwyżej została oceniona wiarygodność prasy fachowej, prasy ekonomicznej, magazynów opinii i gazet codziennych.
Słowo pisane i papier ciągle mają większą wiarygodność niż to co wirtualne.
Firmowe strony internetowe, informacyjne portale internetowe, internetowe fora zostały ocenione znacznie niżej. Na samym dnie, nawet poniżej notowań tzw. prasy bulwarowej, znalazły się portale społecznościowe.
Jestem w dość niezręcznej sytuacji pisząc o tym właśnie na portalu kominkowej społeczności, ale ktoś musi to zrobić. Tym razem wielkanocny królik wybrał mnie.
Panie i Panowie internauci, różne misiaczki31 i pysiaczki13, pamiętajcie, że Internet oraz internetowe portale i fora są tylko tyle warte, ile na nie wniesiecie. Również wy sprawiacie, jak są portale i fora odbierane i jaka jest ich wiarygodność.
Jeżeli dyskusje o kominkach sprowadzać mają się głównie do rozmów o kominku pani Maryny co to d... nie chciała ruszyć sprzed komputera oraz nachalnej krypto-reklamy, skoro w dyskusjach sięgacie bruku, to nie dziwcie się, że potem za waszą działalność „promocyjną” dostaniecie niskie oceny. I jeśli kiedyś będziecie szukali w Internecie innych niż kominkowych informacji, to prawdopodobnie wiarygodność tego co znajdziecie będzie równie niska, bo tam też „pracowały” różne Biesy69 i Szoguny1980.
Wprawdzie portale społecznościowe i fora internetowe to niezwykle ważny element demokracji, ale może warto chociaż w Wielkanoc i kilka innych Ważnych Dni w roku powstrzymać się od klikania, nie robić z głów wydmuszek, nie pieprzyć i nie chrzanić głupot bez opamiętania, nie polewać się pomyjami. Dla zdrowia fizycznego, by mieć czas na świąteczny spacer z rodziną i dla zdrowia psychicznego, by mieć czas na refleksję...
wh