Piece w cerkwiach znajdują bądź znajdowały się w Jabłecznej, Grabarce, Białowieży, Supraślu i Piotrkowie Trybunalskim. Na Białorusi, Ukrainie i Rosji w monastyrach i cerkwiach przeważnie był jeden duży akumulacyjny piec lub dwa mniejsze symetrycznie po obu stronach cerkwi. I wystarczało to do ogrzania dużego obiektu jakim jest świątynia. A dziś wiejskie podlaskie cerkwie zimą bez pieców mają temperaturę około 0 stopni Celsjusza lub znacznie bliżej -6 stopni Celsjusza lub więcej.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.
Nadesłane przez Marcina Korniluka z Siemiatycz
Źródło: Zduńskie opowieści