Pewien znany ktoś – jak w dawnej piosence Marka Grechuty – postanowił wyremontować dawny majątek dworski. Wybór padł na rezydencję w powiecie jarocińskim. Najpierw pieczołowicie do dawnego blasku został przywrócony sam dwór. Potem przyszła kolej na pobliską „proboszczówkę”. Prace budowlane mają się końcowi… lecz jeszcze trochę musimy poczekać na ich finał.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej KOMINKI.ORG.
Uchylając już dziś rąbka tajemnicy, warto zachwycić się zamiłowaniem Inwestora do dawnego rzemiosła zduńskiego…
Otóż, w każdym z pomieszczeń znajdują się niezwykłe i zarazem czynne piece kaflowe z minionej epoki.
Dziś zdjęcia z prac wykończeniowych i zduńskich wykonywanych przez rzemieślnika z Poznania.
W przyszłości znajdziemy piece w pięknych i odtworzonych wnętrzach…
Źródło: Zduńskie opowieści