Reklama

Koci kominek w Domu Bez Barier

Piotr Dolny, niepełnosprawny aktywista, wolontariusz, poeta z Sosnowca, w 2005 roku razem z przyjaciółmi rozpoczął w ramach akcji „Samodzielność” Budowę Domu - Bez Barier w Zduńskiej Woli. Ma to być szczególne miejsce: fundament-baza, które pozwolą panu Piotrowi nie tylko żyć, ale też pracować samodzielnie, bez konieczności pomocy osób trzecich.
Koci kominek w Domu Bez Barier

Piotr Dolny, niepełnosprawny aktywista, wolontariusz, poeta z Sosnowca,  w 2005 roku razem z przyjaciółmi rozpoczął w ramach akcji „Samodzielność”  Budowę Domu - Bez Barier w Zduńskiej Woli. Ma to być szczególne miejsce: fundament-baza, które pozwolą panu Piotrowi nie tylko żyć, ale też pracować samodzielnie, bez konieczności pomocy osób trzecich.  Od początku budowy w akcję zaangażowali się ludzie dobrej woli, instytucje i firmy dzięki którym, po prawie 10 latach dom stoi i można zacząć w nim prace wykończeniowe.

 

- Mimo faktu, iż od urodzenia poruszam się na wózku inwalidzkim w wyniku porażenia mózgowego – nie poddałem się i dzięki wytrwałości mogę powiedzieć z dumą, że dom już stoi w stanie surowym zamkniętym. A wszystko to było możliwe dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Miałem szczęście spotykając niezwykłych ludzi, którzy poświęcili dla mojej akcji swój czas i włożyli w mój projekt swoje serce. – napisał pan Piotr Dolny na facebook'u.

 

Jedną z takich osób był zdun – Waldemar Miłek z Torunia, który odpowiedział na apel autora pomysłu budowy domu bez barier. Wyposażonego oczywiście w kominek.

- Od tamtego listu minęło kilka lat. Dom się budował, przechodziliśmy kolejne etapy: fundamenty, mury, strop, dach. W 2013 roku gdy przebywałem na urlopie w Zduńskiej Woli i po raz pierwszy spotkałem się z Waldkiem osobiście. Zadał mi pytanie: Kiedy ruszamy z kominkiem? - opowiada pan Piotr.

 

Aż w końcu przyszedł czas na instalację kominka. Jednak jak sam projekt domu nie był typowym, tak i kominek również. Pierwotnie miał być to kominek panoramiczny, dwustronny, umieszczony w ścianie między sypialną a salonem. Ostatecznie,  w Domu Bez Barier zostanie wybudowane dwustronne palenisko zduńskie z wykorzystaniem kanałów akumulacyjnych.

 

Głównym pomysłodawcą i koordynatorem  budowy paleniska zduńskiego jest Waldemar Miłek.
- Planujemy budowę kominka w kilku etapach. Pierwszy z nich to otwarty konkurs na projekt kominka w oparciu o dwustronne palenisko zduńskie, warunki którego ogłosimy na przełomie września i października tego roku. Liczymy, że wezmą w nim udział pasjonaci kominków, związani z branżą, ale też wszyscy ci, którzy kochają ogień w domu, mają pomysł i potrafią ująć go w formę atrakcyjnego projektu. – mówi Waldemar Miłek.

 

Drugi etap będzie obejmował wykonanie kominka, które potrwa do stycznia-lutego 2016 roku. W wyniku poczynionych starań, postawienie kominka będzie jednocześnie szkoleniem dla zdunów chętnych do nabycia kolejnych umiejętności.

 

Będziemy na bieżąco śledzić budowę kominka w domu pana Piotra i relacjonować postępy prac. Zapraszamy do śledzenia relacji na naszym portalu kominki.org.

 

A skąd „koci kominek”? - No cóż. W nowym domu zamieszkają cztery koty. I dla nich właśnie musi to być wyjątkowe miejsce. - marzy pań Piotr.


Patronat nad budową „kociego kominka” objęły:
Cech Zdunów Polskich, Świat Kominków.

 

Sponsorami akcji na dziś są:
Kratki.pl – fundator drzwiczek.
FENIXUS – fundator materiałów szamotowych.

 

Zapraszamy do udziału kolejnych!

JK

 

Źródło: www.piotrdolny.pl, facebook
Zdjęcia: Piotr Dolny, Waldemar Miłek
 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama