W dniach 19–22 lutego 2020 roku odbyły się międzynarodowe targi Progetto Fuoco w Weronie. Zarówno wystawcy jak i odwiedzający mieli wielkie szczęście, gdyż targi odbyły się tuż przed rozprzestrzenieniem się koronawirusa w Europie.
Była to ostatnia okazja do zapoznania się z nowościami i ofertą włoskich producentów. Oprócz doskonale znanych na rynku polskim marek jak MCZ, La Nordica, Cadel, Thermorossi, Edilkamin czy Ravelli można było spotkać też te mniej znane lub zupełnie nieznane w naszym kraju.
Włosi na swoich stoiskach zaprezentowali szeroką ofertę kominków, piecyków, kuchni, a także grilli i pieców do wypiekania pizzy. Dominowały urządzenia opalane drewnem i peletem. W tym roku po raz pierwszy w Weronie, wystawcy mieli okazję zaprezentować też inne urządzenia, niż tylko na drewno i pelety, z czego skorzystała włoska marka Italkero, prezentująca stylowe kominki gazowe.
Największą reprezentację na targach miały piecyki na pelety, które są produkowane przez wielu włoskich producentów i co ważne dostępne też na rynku polskim. Ciekawą nowością w tej grupie urządzeń były modele: Debby marki La Nordica z możliwością wyboru nowego szkła Night View do drzwiczek wykonanego we współpracy z firmą Schott czy Groove marki MCZ, który dzięki technologii CORE zapewnia wizualnie naturalny efekt spalania podobny do piecyków na drewno.
Włosi znani są z tego, że oprócz doskonałej technologii stawiają również w dużej mierze na dizajn. Na targach można było dostrzec urządzenia o przeróżnych formach i wykończeniu. Paleniska były pokryte różnymi materiałami, takimi jak chociażby metal czy kamień. Stosunkowo mało było ceramiki. Głównie zauważalna była na stoisku marki Cerampiù, La Stufa Bergamasca i La Nordica. Ozdobione ceramiką były też nowości marki Sergio Leoni - piecyki Costanza i Regina. Widać, że włoscy producenci, chętnie wykorzystują w swoich produktach także szkło. Oryginalne, w nowoczesnych stylu, ale zarazem minimalistyczne i eleganckie piecyki zaprezentowała marka Kalon i Moretti Design.
We Włoszech nie mogło zabraknąć kuchni i pieców do pizzy opalanych drewnem. Pysznej pizzy prosto z oryginalnego, obrotowego pieca Gea można było skosztować na stoisku marki Marana Forni. Targi wzbogaciły również pokazy kulinarne, które można było zobaczyć na stoisku marki Rizzolli czy La Nordica.
W Weronie miałam okazję być po raz pierwszy, dlatego targi zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Ilość hal targowych, ich wielkość, liczba nowości i wystawców oraz różnorodność produktów to coś czego nie widziałam jeszcze na innych targach. Największe wrażenie wywarły na mnie stoiska firm MCZ, Thermorossi oraz Palazetti, które zachwycały nie tylko swoimi produktami, ale także przemyślanymi, atrakcyjnymi i ciekawie zaaranżowanymi stoiskami o dużej powierzchni.
Pandemia koronawirusa spowodowła wstrzymanie produkcji przemysłowej w Północnych Włoszech, dlatego wiele z pokazywanych na targach nowości zobaczymy prawdopodobnie ze sporym opóźnieniem, dlatego na razie polecam zapoznanie się z relacją zdjęciową.
Obecnie sytuacja we Włoszech jest dramatyczna z powodu pandemii i ilości jej ofiar śmiertelnych. Bardzo współczuję Włochom, tym bardziej, że mieszkałam tam przez pewien okres jako dziecko i jest to kraj bliski mojemu sercu. Mam nadzieję, że liczba zarażonych zacznie powoli spadać, a za 2 lata będę miała okazję kolejny raz uczestniczyć w targach Progetto Fuoco w Weronie.
Magdalena Balicka
sekretarz redakcji magazynu "Świat Kominków'
zdjęcia: autorka, Aldona Mazurkiewicz